Flet poprzeczny i szatan

Lata 60-te to rewolucja psychodeliczna. Czas w którym coraz więcej ludzi interesuje się mistycyzmem, okultyzmem i filozofią wschodu. Z tej mieszanki wyłania się occult rock - który definiuje tematyka jaką zajmują się zespoły, aniżeli sama warstwa muzyczna.Składanie ofiar z dziewic, czarne świece i rytualne tańce w blasku księżyca.
Coven - to jeden z pierwszych zespołów grający w tych klimatach. W occult rocku rządzą kobiety, tutaj spotykamy się z charyzmatyczną blondynką na wokalu - Jinx Dawson.

Okładki debiutu zespołu Coven

"Witchcraft Destroys Minds & Reapes Souls"(1969) to świetny debiut muzyczny. Niebanalny, psychodeliczny i niepokojący. Przez cały album przeplatane są wstawki inkantacji a dzieło zamyka trzynasto minutowa msza ku czci szatana

Black Widow - to kolejny powstały w latach 60-tych zespół tworzący w okultystycznych klimatach. Na debiutanckim "Sacrifice"(1970)  dodano sporo elementów folkowych. Szczególnie wyróżnia się gra na flecie poprzecznym. Podczas koncertów odtwarzano okultystyczny rytuał, w trakcie którego "poświęcano" nagą dziewicę.
W 2007 roku zespół zdecydował się na reaktywację, która zaowocowała albumem z 2011 roku.

Współczesna scena okultystyczna jest silnie powiązana ze sceną metalową. Prawdopodobnie dlatego, że promowaniem tej muzyki zajął się wokalista zespołu Cathedral, Lee Dorrian, który jest założycielem wytwórni muzycznej Rise Above Records, wydającej kilku współczesnych okultystycznych wykonawców.

Blood Ceremony - czyli kobieta na wokalu, flet poprzeczny i organy Hammonda. Zjawiskowe trzy albumy ( wydane właśnie w Rise Above).  Kanadyjczycy nie kryją się, że szczególnie pierwszy album "Blood Ceremony" z 2007 roku to spotkanie Black Sabbath z Black Widow. Tegoroczny, trzeci album  "The Eldritch Dark" jest zdecydowanie najbardziej folk-rockowy.

Sabbath Assembly - czyli znów rządzą kobiety. A nawet dwie, gdyż na pierwszym albumie wokalistką była Jex Thoth, na drugim wokale nagrała Jamie Myers. Inicjatorem zespołu jest perkusista Dave Nuss, który inspirację dla zespołu czerpie z Kościoła Procesu Sądu Ostatecznego. Poprzez muzykę stara się ponownie wypromować ten kościół. Jednak jak dotąd z różnym skutkiem jego inicjatywa jest odbierana.
Polecam wywiad w którym opowiada co chce osiągnąć poprzez zespół i promowanie kościoła: Wywiad z Davem Nussem
 
Ghost B.C. - Czyli jak zarobić na okultyzmie. Bo trzeba oddać chłopakom z Szwecji, że wkraczają ze swą muzyką do mainstreamu, zarabiają przy tym pewni niezłą kasę.
Zespół znany na naszym kontynencie poprostu jako Ghost, a za oceanem ze względów prawnych jako Ghost B.C. tworzy Papa Emeritus, ubrany w szatę kardynała z wymalowaną kościotrupią twarzą wokalista i pięciu muzyków znanych jako bezimienne ghule, ubranych w szaty księży i czarne maski.

O ile pierwszy album "Opus Eponymous" był rewelacyjny i dawał szansę na ciekawy projekt muzyczny który może namieszać na obecnej scenie okultystycznej, to drugi album  "Infestissumam" jest momentami wręcz popowy. Radio przyswajalny i nastawiony na mainstream. Zresztą sama płyta dotarła do 28 miejsca listy Billboard, sprzedając się w Stanach w pierwszym tygodniu w nakładzie 14 000 egzemplarzy.

Ale cóż, oprócz świetnej sprzedaży płyt, warto zajrzeć do sklepu internetowego zespołu Ghost. Oprócz typowego mercha, czyli koszulek czy przypinek, możemy zakupić strój bikini sygnowany przez zespół oraz Phallos Mortuus Ritual Box Set :

Czyli pudełko w kształcie biblii, dildo w kształcie wokalisty Papa Emeritusa i zatyczkę analną z logiem zespołu.

Ten zespół wie jak zarobić na okultyzmie i szatanie.