"Jej droga" to pierwszy bośniacki film jaki było mi dane obejrzeć.Akcja filmu toczy się w Sarajevie. Opowiada historię Luny i Amara - pary, która stara się o powiększenie rodziny. Amar, przez niekontrolowanie spożywania alkoholu zostaje wyrzucony z pracy. W powojennej Bośni, znalezienie pracy przerasta partnera Luny. Z pomocą przychodzi mu przyjaciel z wojska, który jest wahabitą czyli wyznawcą radykalnego odłamu islamu.
Film nie należy do tych zbyt ambitnych i skomplikowanych,że wręcz nudnych i niezrozumiałych. Jasmila Żbanic która wyreżyserowała film, dokonała sprawnego uproszczenia historii, dzięki czemu osoby nie interesujące się polityką, czy utożsamiające Bośnię z jakimś potwornym zacofaniem, mogą bez problemu zapoznać się z filmem.
Co prawda, dla wielu recenzentów jest to minus filmu. Ja jednak widzę w tym szansę na dotarcie do szerszego grona odbiorców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz