30 listopada 2013

Rady z podróży (Bośnia i Hercegowina)

Miasto w którym liczba bezpańskich psów jest większa niż liczba mieszkańców. Miasto w którym do dziś wyraźnie widać efekty zniszczeń po działaniach wojennych w 1992-1995. Miasto tanie. Miasto w którym można się bać. Sarajevo.
Zdjęcie Michael Büker na licencji CC3.0



Już przy samym przekraczaniu granicy serbsko-bośniackiej zostaliśmy poproszeni o uiszczenie opłaty 1 euro. Na co? Nie wiadomo, gdyż żaden z celników nie mówi po angielsku.
-Obowiązkowo zielona karta na samochód.
-Najgorsze drogi na jakich było mi dane jeździć. Po przejechaniu BiH, uważam,że nasze drogi są wspaniałe i bezpieczne
-Tablice informacyjne do jakiego miasta zmierzamy daną drogą są pozbawione kilometrowych wyliczeń, ile do danego punktu mamy. Jadąc w nocy, nieoświetloną drogą górską, pełną tunelów brakowało mi możliwości "odliczania" kiedy dotrzemy do naszej mety.
-Omijajcie wszelkie przydrożne, opuszczone budynki. Nie zapuszczajcie się na tereny które wyglądają na nieużytki. W czasie wojny najczęściej je zaminowywano. A podobno ponad 200 min nadal w Bośni nie rozbrojono.


Centrum Sarajeva, turecka dzielnica
Autor BloodSaric na licencji CC-BY-SA 2.5


SARAJEVO
-Duża ilość bezdomnych psów w samym centrum. Nie są groźne, najczęściej oswojone z ludźmi.
-Żebracy. W Sarajevie jest ich niesamowicie dużo.
-Dużo śladów wojny, pustostany, zniszczone zabytki.
-Język niemiecki jest powszechniejszy niż angielski.
-Turecka dzielnica "
Baščaršija". Można tu kupić wszystko, nawet podróby markowych torebek.
-Obok siebie stoją meczety, synagogi oraz cerkwie. Większość, tych znajdujących się w centrum miasta, można zwiedzić, a wręcz trzeba.
-Hostel Ljubicica    to najgorsze miejsce w jakim dane mi było spać. Co prawda lokalizacja na niedalekim od centrum wzniesieniu dawała piękny widok, to jednak łazienki były straszne. Do pokoju 6 osobowego wepchnięto 7 osób. Wi-fi nie działało, a kuchnia była na tyle odrażająca,że odechciewało się jeść. Po prostu nigdy tam nie śpij!



MOSTAR


Kamienny most w Mostarze

Mostar to nieformalna stolica Hercegoviny. Pełna turystów, szczególnie Polaków, którzy będąc w Chorwacji zahaczają o Mostar z racji niewielkiej odległości od granicy.
-XVI wieczny kamienny most to główna atrakcja tego miasta. Zbudowany jako symbol pojednania chrześcijaństwa z islamem, został zburzony w 1993 roku. Dzięki środkom z UNESCO został odbudowany zaraz po wojnie bośniackiej. Dziś młodzi chłopcy, gdy uzbierają odpowiednią sumę od turystów, skaczą z niego do rzeki.
-Z racji swojego turystycznego charakteru, można tu zakupić niesamowite ilości pamiątek. Szczególnie dużą popularnością cieszą się te poprzerabiane z nabojów pozostałych po wojnie: długopisy, paski czy też biżuteria.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Może ci się spodobać:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Designed By Boutique-Website-Design