Guca na co dzień to małe miasteczko położone niedaleko Pożegi. Droga z Belgradu prowadzi przez kręte górzyste krajobrazy, gdzie mimo ograniczeń do 50 km/h jechaliśmy może w porywach maks 30 km/h. Jednak górskie widoki to naprawdę wspaniała sprawa.
Górskie rejony w Serbii nie należą do wyjątkowo zurbanizowanych. Przez co można cieszyć się prawdziwym pięknem gór. |
Guca to miejsce które warto odwiedzić nie tylko dla popularnej w tym rejonie muzyki. Guca to świetna zabawa do białego rana. Różnice pomiędzy narodowościami nie są istotne. Serbowie cieszą się na wiadomość,że przyjechało się z Polski, chętnie wypytają się o nasz kraj, powiedzą sporo o swoim i wypiją Rakiję.
- Wejście na festiwal jest darmowe.
- Piątek to dzień otwierający koncerty, na którym grają ubiegłoroczni zwycięscy, sobota to pijańska feta z tańcami do rana a niedziela to konkurs trębaczy.
- Powstał też film "Gucza! Pojedynek na trąbki" . Jest on dość specyficzny w swojej formie, ale przed podróżą na festiwal warto go obejrzeć, by wczuć się w klimat miejsca. ( film można ściągnąć np. z chomika)
- Sam Miles Davis po przyjechaniu na festiwal stwierdził, że " I didn't know you could play trumpet that way"
- Na festiwal przybywa sporo Włochów czy Greków, ale jest też spora liczba Polaków rozbijająca obóz na rzeką w samym sercu Gucy"
- Sama relacja z festiwalu jest puszczana w publicznej telewizji serbskiej.
Strona festiwalu: http://gucasabor.com/en
Strona organizująca min. wyjazd na Guczę z Polski : https://www.facebook.com/WakacjeBalkany
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz