Jedzenie którego pewnie nie masz w lodówce

Ile można jeść ciągle te same rzeczy? Może skusicie się na którąś z propozycji żywieniowych z innych zakątków świata. A to wszystko by Zobaczyć Więcej.

Arbuz za 6000 dolarów

 

A dokładnie 6100 dolców zapłacono  za  Czarny arbuz - Densuke. Uprawia się je tylko na japońskiej wyspie Hokkaido a rocznie zbiory tego owocu nie przekraczają 1000 sztuk.

 

Mięso Guźca 

"Guziec to taka afrykańska świnia". Podobno smakuje jak wieprzowina, ale zawiera o wiele mniej tłuszczu, zresztą w Afryce mięso guźca jest tak powszechne, jak u nas wieprzowina.

Najbardziej śmierdzący owoc świata

Durian pochodzi z Indonezji a jego waga dochodzi nawet do 4 kilogramów, drzewo na którym rośnie ma wysokość 25-50 metrów. Dodatkowo jest obrośnięty kolcami, co doprowadza do śmierci corocznie kilku osób, które nieszczęśliwie znajdą się akurat w zasięgu spadającego owocu. Jego smród odstrasza na tyle,że wiele hoteli, autobusów czy też samolotów zakazuje jego wnoszenie, ale podobno smak jest w stanie wszystko wynagrodzić.

 

Czarna lukrecja

Roślina stosowana w medycynie naturalnej od wielu lat. Korzeń w tej roślinie to właśnie jadalny element. Lukrecja [za:Wikipedią]  posiada  działanie antyalergiczne, immunostymulujące, przeciwłojotokowe, wykrztuśne, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, moczopędne, przeciwobrzękowe, redukujące zaczerwienienia, antyoksydacyjne i łagodzące. Nieznacznie podnosi również ciśnienie krwi.

Korzenie są słodkie i można je spożywać w naturalnej wersji, bądź jako ekstrakt. Dodaje się ją także do słodyczy.